Zapewne wiele z was ma taką wizję obozu dla osób, które chcą się odchudzić:
Masa ludzi, każdy waży co najmniej 120 kg, pocą się i biegają w kółko, poganiani przez instruktorów. No i nic nie jedzą. Czy to prawda?
Aktualnie obozy odchudzające są zdecydowanie inne. Jest to głównie miejsce świetnej zabawy. Zwłaszcza te, które są prowadzone gdzieś w fajnej okolicy, np. na Mazurach (polecam ostrywycisk.pl). Nie sposób się nudzić. Ćwiczenia są co prawda męczące, ale dają satysfakcję, i nie sposób się przy nich nudzić. Czego można się spodziewać? Na pewno fajnej atmosfery, a przy okazji sporo atrakcji: na wielu obozach wysiłek fizyczny przybiera formę jazdy na rowerze, pływania na kajakach, jogi, treningu trx, treningu bokserskiego czy wielu innych.
Czy polecam? Tak, polecam. Głównie z racji atmosfery. Można poznać wiele ciekawych osób, które borykają się z tymi samymi problemami co my - brakiem motywacji, energii, zniechęceniem i brakiem wiary w siebie.
Jeśli ktoś korzystał z usług firmy oferującej takie wyjazdy, niech zostawi swoją opinię w komentarzu :)
Nie dla mnie,
OdpowiedzUsuń